Julita Bator Julita Bator
7023
BLOG

Czy to jawa czy ser?

Julita Bator Julita Bator Rozmaitości Obserwuj notkę 58
 
  
Kupując żółty ser, niejednokrotnie zapewne nie zdajemy sobie sprawy z tego, że z zakupów nie wracamy do domu z żółtym serem, tylko z wyrobem seropodobnym. Jak można odróżnić ser od jego podróbki? Oczywiście analizując jego skład na etykiecie produktu. Ser żółty oprócz mleka (krowiego, koziego bądź owczego) ma prawo zawierać kultury bakterii i podpuszczkę. Naszą konsumencką czujność powinna budzić też cena. Cena produktów seropodobnych będzie niższa niż prawdziwego sera. A to, co jeszcze znalazłam w różnych rodzajach sera żółtego oraz w wyrobach seropodobnych, podaję poniżej.
 
  •       Annato (rocou) E 160b „– ”
  •        Azotan potasu E 252 „– ”
  •        Chlorek wapnia E 509  „ + ”
  •        Kwas cytrynowy E 330 „ ! ”
  •         Lizozym E 1105 „ ! ”
  •         Natamycyna E 235 „– ”

Przy odrobinie wysiłku można wypatrzeć na sklepowych półkach ser żółty, który zawiera stosunkowo niewiele zbędnych substancji dodatkowych. Mnie jednak bogactwo wewnętrzne żółtego sera odstręczyło na tyle skutecznie, że postanowiłam robić ser żółty sama. Czynność owa tylko z pozoru jawi się jako skomplikowana. Kiedy się bowiem zaopatrzymy w kilka podstawowych składników domowa produkcja sera ani nie zabierze nam dużo czasu, ani nie spowoduje, że zwątpimy w swe zdolności kulinarne. Podstawą udanego sera żółtego jest dobry ser biały (najlepiej gdy również będzie to wytwór rąk własnych). Za kilogram własnoręcznie przygotowanego sera zapłacimy około 23 zł. Poza tym robienie żółtego sera jest  po prostu fajne.

 
Przepis na żółty ser
 
1 kg białego sera (twarogu), niecałe 1/2 litra mleka, 2–3 łyżki masła, 1 jajko, 1 żółtko, 1 łyżeczka sody, 1 łyżeczka octu, sól do smaku
 
◊ ◊ ◊
Ser zalać mlekiem, doprowadzić do wrzenia i gotować ok. 10 minut, co jakiś czas mieszając. Przelać na sitko i osączyć. W garnku roztopić masło, dodać ser, 1 całe jajko, 1 żółtko i cały czas mieszając, gotować na małym ogniu. Po kilku minutach dodać sodę, ocet i sól. Razem chwilę pogotować, ciągle mieszając. Gotowy ser przełożyć do niewielkiego, szklanego pojemnika docisnąć i owinąć papierem śniadaniowym. Po wystudzeniu pojemnik z serem szczelnie przykryć i włożyć do lodówki. Ser powinniśmy zużyć w ciągu kilku dni. Jeśli zrobiliśmy większą jego ilość, możemy go zamrozić.
 
Domowy ser żółty zagościł na stałe także w jadłospisie jednej z moich koleżanek. Motywowana tym, że jej syn przestał uskarżać się na bóle brzucha (które pojawiały się po zjedzeniu żółtego sera ze sklepu) robi już nie tylko ser żółty, ale i topiony. Zainspirowana jej kreatywnością postanowiłam i ja rozszerzyć wachlarz swych umiejętności kulinarnych i także wyprodukować dla rodziny ser topiony. Efekty moich starań opiszę już niedługo.
 
Legenda oznaczeń dodatków do żywności:
„+” – taki znak graficznyoznacza, że dodatek jest bezpieczny.
„?” – wyróżnione w takisposóbdodatkidożywnci wskazują substancje, które same w sobie nie są toksyczne, ale mogą być szkodliwe przy dużej częstotliwci ich stosowania.
„!” –tenznakzalecaostrożność,ponieważdodatekmebyć szkodliwy.
„–” – tak oznaczonych dodatw lepiej unikać, istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że są niebezpieczne.

Jestem żoną i mamą trójki dzieciaków. Jestem autorką książki Zamień chemię na jedzenie. Zasady komentarzy: krytyka jest w porządku, ale jeśli będziesz niegrzeczny administrator skasuje Twój komentarz. Zapraszam do dyskusji.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości